czwartek, 31 maja 2018

Błękit, Maja Lunde


"Błękit" to druga książka M. Lunde. Pierwsza- "Historia pszczół"- zyskała światowy rozgłos i zbierała zasłużone pochwały. "Błękit" jest drugim tomem cyklu, zapoczątkowanego właśnie "Historią pszczół". Obie powieści łączy ekologia, temat dewastacji środowiska i zmiany klimatu, nie wracają jednak bohaterowie poprzedniej części, a i do klasy poprzedniej powieści Norweżki "Błękitowi" daleko. 



Wydarzenia rozgrywają się w dwu planach czasowych: w 2017 roku w Norwegii i na południu Francji w 2041 roku, więc ledwie 24 lata później. W ciągu tych 24 lat zmieniło się jednak wiele, większa część świata ogarniętego suszą nie nadaje się do życia, co jest przyczyną masowych migracji.
O 2041 roku opowiada David, który uciekając zgubił żonę i maleńkiego synka. Czas spędza głównie z córką Lou, którą stara się chronić, jednak ich rozmowy i zabawy niewiele wnoszą do powieści. Ani zabawa w deszcz, ani w żeglowanie nie wzbudza większych emocji czytelnika. Drugą narratorką jest Signe. Wydarzenia, o których opowiada kobieta poprzedzają katastrofę. Walka o ochronę środowiska nie przyniosła efektów. Rzeki przestały być źródłem życia, stały się tyko "nośnikiem energii" dla elektrowni. Niewielu to obchodzi, istotne są doraźne korzyści, a młodych interesują tylko nowe gry i coraz nowocześniejsze telefony. Do tego sloganu zresztą ograniczyła Lunde konflikt pokoleń, poza kilkukrotnym powtórzeniem tego frazesu konfliktu nie widać. Konflikt matki i córki to tylko echo konfliktu rodziców. W opowieści Signe mieszają się wydarzenia z 2017 roku  i wspomnienia z młodości kobiety. Jednak nawet to, nie dodaje jej życia.
Bohaterowie są papierowi, a niemal sielankowe zakończenia obu wątków rażą sztucznością.
Dobre czytadło, ale ani wielkiej literatury (zresztą z błędami gramatycznymi w odmianie przez przypadki - biernik nie jest tożsamy z dopełniaczem, jak się niektórym wydaje), ani głębi psychologii lepiej się nie spodziewać.

Autor: Maja Lunde
Tytuł: Błękit
Tłumaczenie: Anna Marciniakówna
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 6 czerwca 2018

poniedziałek, 21 maja 2018

Gorączka, Mary Beth Keane


Po wpisaniu w wyszukiwarce nazwiska Mary Mallon pojawia się długa lista wyników. "Tyfusowa Mary", jak określiły ją media, ma nawet własne hasło w wikipedii. Prócz tego poświęcono jej sporo miejsca na stronach medycznych i historycznych. Istnieje nawet zespół muzyczny nazwany jej imieniem. Czarna legenda Mary nie ginie. "Gorączka" jest zbeletryzowaną biografią Mary, zdrowej nosicielki tyfusu, która nigdy nie chorowała na tyfus, a jednak zarażała.




Życie Mary Mallon mogło być zupełnie zwyczajne. Jako 15-o latka przypłynęła z Irlandii do Nowego Yorku, marząc o karierze kucharki, co udało jej się zresztą zrealizować. Była wręcz rozchwytywana i gdyby nie osiągnięcia ówczesnej medycyny, zapewne nikt nie powiązałby młodej imigrantki z zachorowaniami na tyfus. Konsekwencje tego odkrycia były jednak bardzo poważne, całkowicie zmieniły życie kobiety i o tym właśnie opowiada Mary Beth Keane.

"Gorączka" to książka nie tylko o zawodowej karierze Mary i jej życiu osobistym. To również powieść o Nowym Yorku na początku XX wieku i starciu jednostki z represyjnym systemem, ale też historia o odpowiedzialności i braku odpowiedzialności. Jak daleko państwo może posunąć się w ograniczeniu praw jednostki w imię ochrony zdrowia publicznego? Jak egoizm jednostki może wpłynąć na bezpieczeństwo innych? Na te pytania nie znajdziemy w powieści Mary Beth Keane jednoznacznej odpowiedzi. Każda ze stron sporu (Mary - Inspektorat Sanitarny) ma swoje racje. Na szalach wagi leżą po jednej stronie bezpieczeństwo, po drugiej zaś wolność i ludzka godność.

Początek XX wieku, wydawałoby się więc, że takie dylematy to przeszłość, ale i na początku XXI wieku toczy się podobna batalia, tym razem o szczepienia. I znowu w grę wchodzi zbiorowe bezpieczeństwo.  "Gorączkę" warto więc przeczytać i zestawić ją ze współczesnymi dyskusjami. Powieść Keane to coś więcej niż zbeletryzowana biografia i dobre czytadło. 


Autor: Mary Beth Keane
Tytuł: Gorączka
Tłumaczenie: Jędrzej Polak
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 23maja 2018

niedziela, 13 maja 2018

Amy i Isabelle, Elisabeth Strout


Elizabeth Strout to klasa sama w sobie. Trudno się dziwić, że pisarka ma rzeszę wiernych czytelników, bo jej kolejne powieści to prawdziwe literackie perełki. I tym razem nie jest inaczej. "Amy i   Isabelle" to książka, poprzedzająca obsypane nagrodami i pochwałami powieści: "Olive Kitteridge" i "Mam na imię Lucy", ale równie dobra. 



Akcja "Amy i Isabelle" rozgrywa się w Shirely Falls, niewielkim amerykańskim miasteczku, typowym i nudnym. Jedynym, co je wyróżnia jest brudna, cuchnąca rzeka. Wszystko inne jest typowe. Typowa jest więc szkoła, do której chodzi Amy  biuro, w którym pracuje Isabelle. Typowi są też mieszkający w Shirely Falls ludzie i niemal zupełny brak spektakularnych wydarzeń, a jednak od książki nie sposób się oderwać.
Tytułowe bohaterki to matka i córka. Kochają się i nienawidzą, ale przede wszystkim nie znają siebie nawzajem, mimo pozornej bliskości i nie rozumieją jedna drugiej. Relacje matki  córki są trudne, głównie za sprawą niewyjawionych tajemnic. Niebagatelną rolę odgrywa też jednak oschłość, brak czułości, jaki charakteryzuje Isabelle. Matka i córka żyją w jednym domu, a jednak obie czują się samotne, marzą o miłości i usilnie jej szukają.
Bunt nastoletniej Amy wywołuje kryzys, ale i zmianę postawy matki. Chorobliwie nieśmiała i ukrywająca trudną przeszłość kobieta zmienia się, otwiera i nawiązuje pierwsze od lat przyjaźnie. Po raz pierwszy też angażuje się w sprawy kobiet, z którymi pracuje, a nie są to sprawy łatwe. Dorastająca Amy, chroniona i izolowana, pragnie wolności i normalności, która oznacza dla niej, że nie będzie się różnić od rówieśników. Zderzenie ze światem jest gwałtowne, ale to dzięki temu dziewczyna błyskawicznie dorasta i na wiele spraw patrzy jak osoba w pełni dojrzała. Dla Isabelle dorastanie córki jest zagrożeniem. Martwi się i o przyszłość dziewczyny, i o ich wzajemne relacje, które gwałtownie się zmieniają.
Opowieść obfituje w emocje, zresztą nie tylko tytułowych bohaterek. W tle rozgrywają się także inne wydarzenia. Pozornie spokojne miasteczko żyje własnym życiem. Tajemnicą poliszynela są zdrady, romanse, choroby, wzajemne antypatie, kłótnie i zawierane rozejmy. Pozornie monotonne życie aż kipi od emocji i o tym wszystkim Strout pisze doskonale.


Autor: Elizabeth Strout
Tytuł: Amy i Isabelle
Tłumaczenie: Agnieszka Wyszogrodzka-Gaik
Wydawnictwo: Wielka Litera
Data wydania: 9 maja 2018

sobota, 5 maja 2018

Podróż zimowa, Jaume Cabre


"Podróż zimowa" to 14 opowiadań, które powstały w 2000 r. Poprzedziły "Wyznaję" i "Głosy Pamano" i można w nich odnaleźć elementy wspólne z obydwiema późniejszymi powieściami. Wielbiciele Jaume Cabre będą zachwyceni.


Podobnie jak w późniejszych powieściach dominuje pytanie o to, kto jest kim. Poszczególne wątki, pojawiające się w jednym opowiadaniu, powtarzają się zupełnie gdzie indziej. Postaci wracają w nowych wcieleniach, w innym czasie i przestrzeni. Podobnie wędrują przedmioty. Ta względność czasu i miejsca jest grą prowadzoną z czytelnikiem, zaproszeniem do zabawy, śledzenia wątków, motywów, przedmiotów, muzyki. Ta gra, którą czytelnik może podjąć, ale nie musi, bo każde z opowiadań jest też odrębną historią - zamkniętą i zaskakującą. Niemniej odkrywanie powiązań i kontynuacji tematów jest świetną zabawą. Czasem prostą, jak w przypadku wędrówki obrazu Rembrandta, choć z trzema kryminalnymi wątkami, czasem bardziej skomplikowaną, kiedy autor celowo myli tropy i postaci. Bohaterowie fikcyjni zyskują tu status postaci historycznych, święci mówią wersami Wergiliusza, a przysłowia zmieniają swoje pochodzenie. Cabre oszukuje czytelnika. Wprowadzone mistyfikacje są echem relatywizmu czasu. Plany czasowe i przestrzenie mieszają się, nakładają na siebie, by wyeksponować powracające tematy. "W pozornej przeciętności kryje się mądrość."(s. 85)
"Podróż zimowa" to 14 zaskakujących opowiadań, które można przeczytać osobno lub złożyć w większą całość. Czytane osobno są zdumiewającymi historiami o płatnych mordercach, oszustach, muzykach, którzy widują duchy, nieszczęśliwie zakochanych, wielopiętrowych spiskach i fałszowaniu dzieł sztuki. Jest nawet historia rodziny wielkiego rabina Chaima Mattesa z Łodzi i jego potomków. One też ukrywają prawdę, choć nie sposób tu mówić o przeciętności. Są naprawdę dobre. Bardzo dobre. 

Autor: Jaume Cabre
Tytuł: Podróż zimowa
Tłumaczenie: Anna Sawicka
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 9 maja 2018


środa, 2 maja 2018

Kroniki portowe, Annie Proulx


"Kroniki portowe" Annie Proulx w 2003 r. zostały wydane ze zdjęciami z filmu  okładce, mimo to w wyobraźni mam całkiem innych bohaterów. Portrety u Proulx nie są rozwlekłe, raczej naszkicowane kilkoma kreskami, ale są tak sugestywne, tak wyraziste, że nie sposób ich pominąć. Wracają zresztą dość często właśnie w formie  tych "paru kresek" i zapadają w pamięć. Podobnie jak "niedopowiedziany" surowy klimat Nowej Fundlandii. 




Główny bohater - Quoyle to zakompleksiony nieudacznik, bierny, bo całkowicie pozbawiony wiary w siebie. Wegetuje wtłoczony w rutynę kolejnych dni i narzuconych przez innych opinii o sobie. Dopiero tragiczna śmierć żony "wyrzuci go na pełne morze", tyle że jako życiowego rozbitka, skazanego na przyspieszony "kurs pływania". 
Pozbawiony rodziny, żony i pracy wraca, za namową właśnie poznanej ciotki, do Nowej Fundlandii, skąd wywodzą się Quoylowie i buduje swój świat od nowa. Paradoksalnie wraca do miejsca, z którego wszyscy uciekają, a wraca niewielu.
W wyjściu z kryzysu pomagają ludzie. Quoyle zżywa się z lokalną społecznością, nawiązuje przyjaźnie, otrzymuje pomoc. To siła wspólnoty, podobny los, codzienne zmagania cementują więzi. Drobne gesty pozwalają odzyskać wiarę w siebie.  
Późne dojrzewanie głównego bohatera to wręcz metamorfoza, do której przyczyniły się drobiazgi: praca przy naprawie domu, wyprawy łodzią, praca w redakcji lokalnej gazety i akceptacja, której wcześniej nie doświadczył. Drobne i wielkie doświadczenia kształtują ludzi, ale na te wielkie składają się drobiazgi i o tym Proulx opowiada doskonale. Złożona z epizodów historia Quoyla układa się w utrzymaną w spokojnej tonacji epopeję o życiu.

Autor: Annie Proulx
Tytuł: Kroniki portowe
Tłumaczenie: Paweł Kruk
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2013

"Życie przed sobą" Romain Gary

  Za "Życie przed sobą" Romain Gary otrzymał nagrodę Goncourtów. Po raz drugi otrzymał nagrodę, którą można otrzymać tylko raz ...