Na początku był skandal, który oczywiście pomógł
wypromować "Asymetrię", jednak sam skandal to za mało, by książka
mogła trafić na listę 10 najważniejszych książek według "Time" i
"New York Times" jak ta.
"Asymetria" Lisy Halliday to dwie współczesne
historie. Pierwsza, "Głupota" to historia romansu Mary-Alice i Ezry
Blezera. Ona jest dwudziestoparoletnią redaktorką,
a on znanym pisarzem, który wydaje dokładnie w tym wydawnictwie, w którym ona
pracuje. Już samo to nie wróży dobrze tej historii, na domiar złego "razem
mają 97 lat". Asymetryczne jest tu wszystko, nie tylko wiek, zawodowy
dorobek, sława i finanse. Znacznie ciekawszą kwestią jest przesuwanie granicy
tej asymetrii. Początkowo to Blezer dyktuje warunki, z czasem jednak staje się
coraz bardziej od kobiety zależny i coraz częściej musi prosić o pomoc. Banalny
układ: mentor i uczennica? Też nie. Mary-Alice nie zamierza ufać dobrym radom i
rezygnować z pisania o rzeczach wielkich i wielkich problemach współczesnego
świata. Dowodzi tego druga opowieść - "Szaleństwo", która rozpoczyna
się nagle, niemal w pół słowa przerywając wcześniejszą historię.
"Szaleństwo" to historia Amara,
Amerykanina irackiego pochodzenia, który zostaje zatrzymany, jako zagrażający
Wielkiej Brytanii, na londyńskim lotnisku. Absurdalna procedura kontrolna,
gdyby nie to, że tak realistycznie przedstawiona i bliska prawdy, mogłaby (i
może powinna) kojarzyć się ze światem Kafki. Jednak już losy Amara i jego
rodziny ujawniają kolejną asymetrię: spokojnego, sytego świata Zachodu i
ogarniętego wojną Bliskiego Wschodu. To, co dla jednych jest tylko telewizyjną
relacją w zadziwiającym, nienaturalnym kolorze, dla drugich jest realnym
życiem, którego nie sposób ani przewidzieć, ani tym bardziej zaplanować. Także
szaleństwo kończy w najbardziej zaskakującym momencie, dokładnie wtedy, kiedy
zwykle powieść na dobre się zaczyna, ale kończy się wtedy kiedy wszystko, co
naprawdę istotne czytelnik już wie.
Obie części spaja część trzecia -
"Domyślenie", utrzymana w jeszcze innej formie niż dwie wcześniejsze.
"Domyślenie" to fikcyjny radiowy wywiad z Ezrą Blezem z serii
audycji, których słuchał Amar. I to "domyślenie" właśnie autorka
pozostawia czytelnikowi. Dopowiedzenia, puenty nie będzie.
"Asymertia" to też powieść o Literaturze,
właśnie tej pisanej wielką literą, w przeciwieństwie do pseudoliterackiego
śmiecia, beztrosko porzucanego np. na lotniskach. Dla pisarza i czytelnika książka
to okazja do przełamania "ponurego losu bycia zawsze jedną i tą samą osobą",
okazja do przeżycia i zrozumienia tego drugiego. Halliday utkała swoją powieść
w dużej mierze z cytatów. Uczyniła to jednak
tak subtelnie, że fragmenty Camusa, Primo Leviego, Mandelsztama, czy audycji
radiowych składają się w spójną całość o świecie.
A skandal, który wywołała powieść? Pierwowzorem Ezry
Blezera jest nieżyjący już Philip Roth, który publikował w wydawnictwie, w
którym redaktorką była właśnie Lisa Halliday. To Rothowi przepowiadano Nobla, którego
w końcu nigdy nie dostał, a zmarł w maju 2018 r., i jego dotyczą o wyczekiwaniu
na tę nagrodę.
Autor: Lisa Halliday
Tytuł: Asymetria
Tłumaczenie: Maciej Świerkocki
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Rok wydania: 2019
Tytuł: Asymetria
Tłumaczenie: Maciej Świerkocki
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Rok wydania: 2019
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz