piątek, 23 marca 2018

Nietzsche na balkonie, Carlos Fuentes


"Nietzsche na balkonie" to ostatnia książka  Carlosa Fuentesa, wydana już po jego śmierci i przez wielu uznawana za literacki testament pisarza. Rzeczywiście wracają tematy istotne dla Fuentesa, ale to już nie ta forma i styl.



Upalną nocą na sąsiadujących balkonach staną Fryderyk Nietzsche i Dante Loredano- alter ego autora, by prowadzić dyskurs i smuć opowieści - filozoficzne egzempla, którymi się bawią. Nietzschego poznajemy już po pierwszym pytaniu: "Czy Bóg umarł?" Jeśli tak, to czy ocalała moralność? A może razem z Bogiem umarła i ona?

Dialogi zabija jednak patos, a przykłady są nadmiernie udziwnione. Wprawdzie w powieści pada stwierdzenie, że "ironia to maska", jednak maski, które noszą bohaterowie Fuentesa są plastykowe, z utrwalonym na stałe jednym karykaturalnym grymasem. Nie mogą więc żyć, nie mogą też ożywić powieści. Mimo poruszanych tematów: moralności, ludzkich ambicji, zdrad, intryg i zbrodni, książka jest tylko pseudofilozoficznym rozważaniem na temat filozofii Nietzschego. Równie mdły jest temat rewolucji i jej przebiegu. Znamy rewolucyjne schematy, więc i te partie powieści nie wnoszą nic nowego. Przy tym akcja toczy się tak leniwie, że bez przesady można powiedzieć, że niemal jej brak. W połączeniu z patosem i jednowymiarowymi bohaterami... Cóż, po powieści niegdyś murowanego kandydata do Nobla można by spodziewać się więcej.

Autor: Carlos Fuentes
Tytuł: Nietzsche na balkonie
Tłumaczenie: Barbara Jaroszuk
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2015

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Życie przed sobą" Romain Gary

  Za "Życie przed sobą" Romain Gary otrzymał nagrodę Goncourtów. Po raz drugi otrzymał nagrodę, którą można otrzymać tylko raz ...