niedziela, 26 listopada 2017

Niepamięć, David Foster Wallace


"Niepamięć" Davida Fostera Wallace'a to rozczarowanie. Dłużyzny, przegadane sceny, opisy, z których nic nie wynika. 


Zgodnie z zasadą: jeżeli w którejś scenie pojawia się pistolet, to  prędzej czy później musi wystrzelić. U Wallace'a nie. Zresztą zamiast pistoletu jest np. błoto i samochód, który w nim grzęźnie po osie. A dalej? Nic. Absolutnie nic z tego nie wynika. Scena miała pokazać absurd sytuacji? Dobrze, raz, ale to błoto po osie nie raz, a raz po raz. Wydarzeń to nie zmienia. A wspinacz na ścianie budynku? To też strzał, którego nie ma. Jak więc dobrnąć do puenty? Puenty nie ma. Jest otwarty na przestrzał absurd.
"Niepamięć" jest obca, jak napisana przez człowieka, który nie rozumie ludzi, nie podziela ich emocji. W tych 8 opowiadaniach brak empatii, uczuć (choćby nawet powierzchownych), dominuje ironia i koncepty. Owszem, te dwa ostatnie świetnie pokazują absurdy, w których tkwimy, ale dystans i chłód narracji te opowiadania zamraża, tracą choćby i pozory życia.
Tym razem język Wallace'a to spiętrzenie form, sztuka dla sztuki i... jedynie ułuda, wydmuszka - jak cały ten świat. Może właśnie o to autorowi chodziło?

Autor: David Foster Wallace
Tytuł: Niepamięć
Tłumaczenie: Jolanta Kozak
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2017

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Życie przed sobą" Romain Gary

  Za "Życie przed sobą" Romain Gary otrzymał nagrodę Goncourtów. Po raz drugi otrzymał nagrodę, którą można otrzymać tylko raz ...