niedziela, 27 listopada 2016

Historia pszczół, Maja Lunde


"Historia pszczół" norweskiej autorki Maji Lunde to nie bajka o miodzie. Mimo że Lunde była znana głównie jako autorka książek dla dzieci, słodko nie będzie. "Historia pszczół" to pierwsza jej powieść dla dorosłych i jest to "debiut" doskonały, gorzki i wyważony.

 
"Historia pszczół" to  trzywątkowa powieść. Trzy osobne wątki historii łączą pszczoły, dzieli czas. Pierwsza z historii, otwierająca powieść rozgrywa się w 2098 r. w Syczuanie już po wyginięciu pszczół. Druga w połowie XIX w. w Anglii, zaś trzecia, czasowo nam najbliższa w roku 2007 w stanie Ohio. Rok 2007 nie został wybrany przypadkowo, rok wcześniej po raz pierwszy użyto nazwy CCD - Masowe Ginięcie Pszczół i dwie, z trzech prowadzonych tu równolegle  opowieści dotyczą tego kataklizmu. Książka na szczęście jest jednak wolna i od dydaktyzmu, i od propagandy ekologicznej, co nie oznacza, że omija tematy związane z ekologią, podejmuje je jednak subtelnie.
Wszystkie trzy historie łączy też wątek relacji rodziców i dzieci, nie zawsze łatwych i układających się płynnie. Nieszczęścia i konflikty rodzinne oglądamy przy okazji codziennych, trywialnych spraw. Te precyzyjnie oddane drobiazgi dnia powszedniego nabierają jednak ogólnego, ponadjednostkowego znaczenia. Doskonałe są obserwacje bohaterów i wydarzeń. Choć brak w powieści przygód, nagłych zwrotów akcji itp. nie sposób oderwać się od opowiadanych historii. To co się dzieje i jest istotne rozgrywa się na poziomie emocji i przeżyć bohaterów. Doskonałe są stworzone przez autorkę portrety psychologiczne trojga narratorów - bohaterów. Zderzenie ich z drugoplanowymi bohaterami o innym podejściu do sprawy i czasem przeciwnych poglądach daje w sumie pełny ogląd i wrażenie obiektywizmu. Czytelnika zaś zmusza do przemyśleń i opowiedzenia się po którejś ze stron, co nie zawsze jest proste, bo każdy ma tu swoje racje.
Urzekający jest język powieści, precyzyjny i olśniewająco prosty, doskonale dopasowany do opowiadanych przez bohaterów historii.
Mimo tej prostoty dystopia norweskiej powieściopisarki nie jest banalną historyjką. To pełnowymiarowa i wielopoziomowa opowieść, która dotyka zagadnień z dziedziny ekologii, psychologii, socjologii, kwestii związanych ze współpracą i rywalizacją, kolektywizmem i indywidualizmem. A same pszczoły obok znaczeń dosłownych są też alegorią społeczeństwa i rodziny.


Autor: Maja Lunde
Tytuł: Historia pszczół
Tłumaczenie: Anna Marciniakówna
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2016

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Życie przed sobą" Romain Gary

  Za "Życie przed sobą" Romain Gary otrzymał nagrodę Goncourtów. Po raz drugi otrzymał nagrodę, którą można otrzymać tylko raz ...