wtorek, 13 września 2016

Człowiek, który śpi, Georges Perec


Utrzymany konsekwentnie w 2.osobowej narracji zwrotów do adresata "Człowiek, który śpi" George'a Pereca jest w rzeczywistości zapisem autobiograficznym, zapisem epizodu z życia samego autora.


"Człowiek, który śpi" to specyficzna opowieść o człowieku, który świadomie ucieka od życia, by uciec przed terrorem życia na czas i życia zanurzonego w czasie. Bunt i pragnienie ucieczki rodzą się w momencie uświadomienia, że absolutnie wszystko w życiu jest z góry przesądzone, niemal zaplanowane: "role i etykietki naszykowano: od nocnika z czasów wczesnego dzieciństwa po fotel na kółkach na stare lata, wszystkie siedziska są gotowe i czekają na swoją kolej." Bohater ucieka więc w samotność, milczenie, bierność. Jego aktywność ogranicza się do czynności zapewniających biologiczne przetrwanie i niczego ponad to. Wszystko tu jest apatią. Ta droga do obojętności okazuje się jednak zwodnicza, odsunięcie od życia nie daje spokoju a skupienie na sobie, to z kolei prowadzi do odkrycia, że życie bez wartości, hierarchii i poczucia sensu to nie życie, a bezwładne dryfowanie. Wśród narastającej rozpaczy bohater odkrywa, że nie ma ucieczki od świata. Droga powrotu do życia prowadzi przez "jarzmo nieugiętej dyscypliny", przez planowanie dnia, schematy i rutynę. Izolacyjny eksperyment kończy się klęską, odkryciem, że "obojętność jest bezużyteczna", że nie sposób umknąć przed naciskiem czasu. Nie chroni przed tym stan snu, ciągi onirycznych, nienaturalnych obrazów i pustka, prowadząca do analizowania każdego drobiazgu i wyolbrzymiania detali.
Narrator - bohater jest głównie obserwatorem świata, więc jego tożsamość nie jest możliwa do określenia. To celowy zabieg Pereca, wielbiciela gier z czytelnikiem, uzyskany także dzięki wspomnianej już 2. osobowej narracji, a mający podkreślić pustkę życia bohatera, utratę wartości i poczucia sensu, odrealnienie, ale i sen, bo nie sposób określić tożsamości śpiącego. Wszystko to jest aluzją autora do własnego nazwiska, które według niego wywodzi się z hebrajskiego i oznacza "dziura", a dziura to w końcu brak, utrata czegoś, jakieś fragmentu całości, więc i brak tożsamości.

W polskim wydaniu grę z czytelnikiem na poziomie graficznym podjął Piotr Kaliński z wyd. Lokator. Zaprojektowana przez niego czarno-biała okładka to gra słowami tytułu, eksponująca ledwie dwie litery, za to układające się w wymowny skrót "śp."

Autor: Georges Perec
Tytuł: Człowiek, który śpi
Tłumaczenie: Anna Wasilewska
Wydawnictwo:  Lokator
Data wydania: 2011

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Życie przed sobą" Romain Gary

  Za "Życie przed sobą" Romain Gary otrzymał nagrodę Goncourtów. Po raz drugi otrzymał nagrodę, którą można otrzymać tylko raz ...