"Literatura
to jedyne sny,
których nie śnimy samotnie"
Ryszard Koziołek
których nie śnimy samotnie"
Ryszard Koziołek
"Dobrze się myśli literaturą". Szczególnie
w towarzystwie Ryszarda Koziołka dobrze się myśli literaturą, chociaż zawsze czyta
się emocjami. Czytanie emocjami to myśl przewodnia tego zbioru esejów, choć
myśl ta jest niemal prowokacją w
kontekście fachowości wywodu literaturoznawcy tej klasy co prof. Koziołek. Ta
fachowość i rzeczowość specjalisty nie jest jednak przytłaczająca. Czytelnik
wprawdzie nie może sobie pozwolić na momenty dekoncentracji przy lekturze tych
tekstów, ale nie jest zmuszony przedzierać się fachowy i pseudonaukowy żargon
literaturoznawców. "Dobrze się myśli..." to ciągle jednak ambitna
lektura, także w założeniu, bo obejmuje autorów od Kraszewskiego (doskonały
esej zresztą), przez Sienkiewicza, Prusa, Orzeszkową, aż po Karpowicza i jego
"Sońkę". Zakres tematyczny i czasowy zatem imponujący.
Zgodnie z tytułem całości prof. Koziołek
wykorzystuje literaturę do myślenia i stwierdza wręcz, że literatura służy do
odczytywania świta. Jednak nie tego fikcyjnego świata, wykreowanego w powieści,
czy świata przeszłości, a tego, który nas otacza. Literatura jest bowiem
pretekstem do myślenia o świecie i podstawą tego myślenia, narzędziem poznania,
porównania, a bywa że i oceny. Komentarze prof. mistrzowsko odpowiadają więc na
pozornie najbanalniejsze, w rzeczywistości najtrudniejsze pytanie: "Co to
znaczy?" I w którym z najdoskonalszych ze światów to znaczy?
Autor: Ryszard koziołek
Tytuł: Dobrze się myśli literaturą
Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 20 stycznia 2016
Tytuł: Dobrze się myśli literaturą
Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 20 stycznia 2016
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz